O tworzeniu i pozycjonowaniu stron

Próbowałem się dziś doszkolić w tematyce tworzenia stron i ich dalszej promocji. Wiadomo, że nawet najlepsza strona jest nic niewarta, gdy nie jest odwiedzana przez Internautów. A żeby była odwiedzana, musi być jak najwyżej w wynikach wyszukiwarki na frazy odpowiadające zawartości strony. Nie jest łatwo znaleźć materiały zawierające wartościową treść, ale kilka znalazłem. Pozycjonowanie w pigułce trzeba odwiedzać, bo wygląda na stronę, która się dopiero tworzy. Już wiem, jak ma mniej więcej wyglądać zaplecze i po co je trzymać. Kiedyś myślałem, że wystarczy dodać stronę do katalogów i podzwonić po znajomych, żeby podać im adres strony. W wąskim środowisku witryna była znana, ale co z tego... równie dobrze mogłem znajomym poopowiadać to, co napisałem na stronie.

Po tej lekturze przyszło mi do głowy, że nie należy się ograniczać do jednej strony. Wymaga to więcej pracy, ale jeśli tematyka jest obszerna, to część informacji można umieścić na innych domenach. Otrzymamy w ten sposób ładne zaplecze tematyczne. Nawet wpadł mi do głowy pomysł. Jeśli mamy sklep z gitarami, to warto umieścić w nim trochę ogólnych informacji o sprzedawanym sprzęcie i jego walorach. Niektórzy muzycy po prostu grają i gdy przychodzi czas wymiany instrumentu, mają problem z wyborem. Zatem, na sklepie można umieścić ciekawe artykuły ogólnie traktujące gitary i gitary używane. Na innych stronach można się rozpisać o konkretnych modelach i markach oraz o tym, co w nich jest wartościowe. Podział na les paule i stratocastery można przecież zrobić pod dwiema różnymi domenami a całość spiąć... jakoś. Ale tym to się chyba musi zająć jakaś agencja. Tak samo z tych artykułów dowiedziałem się o istnieniu zawodu seo-copywritera. To też jest ciekawe, jak się rzeczywistość zmienia pod wpływem rozwoju internetu. A ponieważ dziś jest piątek, poszukałem czegoś wesołego na koniec tygodnia.