• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

ABC gaga, czyli dadaizm nju century

Kategorie postów

  • Filmy i trailery (30)
  • Muzyka (4)
  • Pojazdy (12)
  • Programy TV (6)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Kategoria

Filmy i trailery, strona 3


< 1 2 3 4 5 6 >

Władca Pierścieni na tvn

TVN przygotował na piątkowy wieczór pierwszą część Władcy Pierścieni: Drużyna Pierścienia. Najbardziej zaskakujący jest podany czas trwania filmu - 220 minut filmu umieszczono w bloku miedzy 20:00 a 23:40, Oznacza to, że teoretycznie mamy tylko 12 minut reklam.

Film ma już 8 lat, a wciąż robi wrażenie.

Młody i nieśmiały hobbit Frodo Baggins otrzymuje od swego wuja niezwykły pierścień. Jest to Jedyny Pierścień, narzędzie władzy absolutnej, które pozwoliłoby Sauronowi, mrocznemu Władcy Mordoru, rządzić Śródziemiem i zniewolić zamieszkujące je ludy. Frodo, wraz z lojalną kompanią hobbitów, ludzi, czarodzieja, krasnoluda i elfa, musi zabrać Pierścień do Szczelin Zagłady, gdzie został kiedyś wykuty, i zniszczyć go raz na zawsze. Taka podróż oznacza zapuszczenie się głęboko do krainy Czarnego Władcy, gdzie gromadzi on armię orków. Drużyna musi walczyć nie tylko ze złem czającym się wokół, ale i z wewnętrznymi waśniami oraz niszczącym wpływem samego Pierścienia. Przyszłość świata i przeznaczenie drużyny są ze sobą splecione.
22 maja 2009   Komentarze (1)
Filmy i trailery   tvn   reklama   władca pierścieni  

Poniedziałkowo

W poniedziałki brakuje dobrego filmu na dobry początek tygodnia. Zwłaszcza teraz, gdy pogoda wygania w weekendy na dwór i na pole (zależy, gdzie mieszkamy), a w ciagu tygodnia człowiek żyje tylko pracą.

HBO dziś się nie popisało:

Forever Strong - Utalentowany lecz sprawiający problemy gracz rugby musi stawić czoło drużynie prowadzonej przez ojca, w mistrzostwach kraju.

Nie przepadam za spotową tematyką, ale trailer zmienił moje nastawienie. Jedźmy dalej...

Na HBO 2 też niczego mądrego nie ma:

Dante Cruciani (Libero De Rienzo) jest kurierem w Turynie. Nina (Vanessa Incontrada) urodziła się w Barcelonie. Pracuje jako stewardessa. Oboje mają po 25 lat i pragną zmiany w swoim życiu. Dante chciałby wyjechać z miasta i już nigdy nie musieć do niego wracać. Pożycza więc pieniądze od lokalnych przestępców i jedzie do Barcelony. Jednak w mieście trwa strajk i mężczyzna nie może opuścić Turynu. Przez przypadek spotyka Ninę i zakochuje się w niej. Tymczasem zjawiają się pożyczkodawcy i żądają od niego spłaty długu.

 

Canal+ pod tym względem wypada lepiej, bo prezentuje mocny kryminał pod tytułem Bagno:

Komisarz Erlendur (Ingvar Eggert Sigurosson) to zgorzkniały, samotny mężczyzna w średnim wieku. Jego największym zmartwieniem i źródłem nieustannego niepokoju jest los uzależnionej od narkotyków córki Evy Lind (Ágústa Eva Erlendsdóttir). Tymczasem rozpoczyna on dochodzenie w sprawie śmierci niejakiego Holberga (Porsteinn Gunnarsson). Staruszek zginął we własnej obskurnej suterenie od ciosu w głowę szklaną popielniczką. Na miejscu zdarzenia Erlendur znajduje jedynie stertę materiałów pornograficznych oraz zdjęcie nagrobka dziecka. To ostatnie doprowadza policjanta do nierozwiązanego śledztwa sprzed 30. lat. Okazuje się, że w grobie z fotografii pochowana jest zamordowana wówczas dziewczynka. Erlendur zleca ekshumację zwłok, by odkryć, kim była zmarła dla Holberga. Analiza wykazuje, że dziecko pochowano bez mózgu, który wciąż znajduje się w laboratorium badającym DNA. Komisarz dowiaduje się, że dziewczynka cierpiała na niezwykle rzadką chorobę genetyczną. W ten sposób rutynowa z pozoru sprawa kieruje Erlendura do ponurych zbrodni. Scenariusz powstał w oparciu o najlepszy skandynawski kryminał 2002 roku pióra islandzkiego pisarza, Arnaldura Indridasona.

18 maja 2009   Komentarze (1)
Filmy i trailery   poniedziałek w tv  

Dziś wieczór przed tv

Kiedy brak planów na niedzielny wieczór, a w perspektywie tydzień pracy, warto spojrzeć co w TV. HBO proponuje całkiem przyjemną pozycję pt.: numer 23 z Jimem Carreyem w roli głównej. Dobra obsada, fantastyczna fabuła, czyli 100 minut dobrej zabawy.

Walter Sparrow (Jim Carrey) dostaje w prezencie urodzinowym od swojej żony, Agathy (Virginia Madsen) książkę oprawioną w krwistoczerwoną okładkę pod tytułem "23". Jest to detektywistyczna opowieść o tajemniczym morderstwie, oparta na numerologii. Fabuła książki do złudzenia przypomina Walterowi jego własne życie. Mężczyzna z przerażeniem stwierdza, że jego losem również rządzi liczba 23. Walter postanawia więc odnaleźć autora powieści. Zatrzymuje się w hotelu, w pokoju nr 23, gdzie miały miejsce wydarzenia w książce. Zaczyna popadać w obsesję i wierzy, że to nie tylko fikcja. Jego żona i syn, Robin (Logan Lerman) starają mu się pomóc. Chcą też go chronić. W czasie poszukiwań i zbliżania się do prawdy, bohater wpada na trop rzeczy, które - dla jego dobra - powinny pozostać w ukryciu.

17 maja 2009   Dodaj komentarz
Filmy i trailery   trailer   jim carrey   numer 23  

Sobota w TV

Telewizja TVN na sobotni wieczór przygotowała niezbyt wyszukaną komedię ale z dobrą obsadą - Jak ugryźć 10 milionów 2.

Płatny zabójca w stanie spoczynku Jimmy "Tulipan Tudeski (Bruce Willis) napawa się spokojnym życiem w willi na plaży w Meksyku. Jednak jego śliczna żona Jill (Amanda Peet) nie jest zadowolona z takiego obrotu spraw. Marzy bowiem o karierze zawodowej zabójczyni. Pewnego dnia na progu rezydencji Tulipana pojawia się nieproszony gość. To zdesperowany "Oza" Oseransky'ego (Matthew Perry), który błaga o pomoc w ratowaniu jego żony Cynthii (Natasha Henstridge) porwanej przez gang Gogolaka. Wkrótce w ślad za Ozem przybywa świeżo wypuszczony na wolność stary mafiozo Lazlo Gogolak (Kevin Pollak), który nie zamierza puścić Jimmy'emu płazem zamordowania jego ukochanego syna.

Bruce jak zwykle zagrał świetnie. Niestety, nie pamiętam jak się film skończył, ponieważ sen był silniejszy od akcji. Na pewno dobrze.

17 maja 2009   Komentarze (1)
Filmy i trailery  

Skazani na Shawshank wczoraj

Pisanie o pisaniu. Zauważyłem, że to lubię. Osiągnąłem już taką wprawę, że mogę wygodnie rozsiąść się w fotelu, zanurzyć we własnych myślach, będąc blisko drzemki i po prostu pisać. Jest to doskonały sposób na sprawianie wrażenia w pracy, że się ciężko pracuje, a w gruncie rzeczy można oddać się przyjemnemu rozmyślaniu o niczym. Nie zawsze tak można, ale im bliżej weekendu, tym łatwiej. Próbuję sobie wyobrazić pracę rzetelnego seo copywritera, który dziennie pisze tysiące słów (dosłownie, bo w przeliczeniu wydajności z każdego zlecenia wychodzi powyżej tysiąca słów na dniówkę) na różne tematy. Przez pięć, sześć dni w tygodniu i po kilka godzin na dobę. Rzemiosło, jakim ostatnio stało się pisanie na zlecenie, jest ciężkim kawałkiem chleba. Profesjonalni copywriterze nie piszą takich ilości, ale pracują więcej głową. Niż palcami. Są i tacy, którzy to lubią i piszą na przykład zawodowo recenzje filmów. Tej profesji też można się nauczyć, jak wszystkiego.

Wczorajsza emisja Skazanych na Shawshank była przyjemnym zakończeniem dnia. Mimo że film oglądałem już kilka razy i czytałem powieść (King jest mistrzem i basta), kolejny raz obejrzałem go z przyjemnością i refleksją. Obraz więzienia, zapewne mocno wyidealizowany, ale zupełnie inny niż moje wyobrażenie. Przede wszystkim film (jak i książka oczywiście) ukazuje nie więzienie i przestępców, ale ludzi. Prawdziwe i dobrze zarysowane sylwetki różnych charakterów w więziennej codzienności. Ich zbrodnie przez większą część filmu schodzą na plan odległy. Stosunki i relacje między współwięźniami oraz strażnikami pokazują nam ludzi. Ludzi, którzy popełnili kiedyś zbrodnie, czasem bardzo brutalne, ale teraz są zwykłymi ludźmi, skazanymi na wieloletnie przebywanie w zamknięciu. Po kilkudziesięciu latach zrastają się z tą codziennością do tego stopnia, że nie potrafią już egzystować w naturalnym środowisku wolnych ludzi. Na wolności boją się bardziej niż w więzieniu, czego efektem jest samobójstwo. Po 40 latach odsiadki, każdy chciałby wrócić za więzienne mury. Czy można tu mówić o resocjalizacji? Z całą pewnością nie. Oglądając po raz kolejny ten sam film, myślałem o tym hermetycznym świecie, który mamy kilkadziesiąt, kilkaset kilometrów od domu. Jakże różne są te światy. I jak podobne. Kult siły, hierarchia w społeczeństwie, wymiana dóbr materialnych na inne. I to nieprzezwyciężone poszukiwanie bliskości drugiego człowieka, które akurat w więzieniu mutuje i przybiera chore szaty przemocy i seksu. To nie jest ucieczka z Alcatraz, gdzie dopinguje się głównego bohatera na pontonie, który przedstawiony jest na tle, zamglonym, niewyraźnym, jakiegoś tłumu zbirów i przestępców. To jest film o ludziach.


29 kwietnia 2009   Dodaj komentarz
Filmy i trailery   na   pisanie   skazani   shashank  
< 1 2 3 4 5 6 >
1 | Blogi